Czy nowa książka Kominka jest o blogowaniu?

Niedawno temu zakończyłem lekturę kolejnej książki. Ciekawostką jest to jak szybko możemy się zderzyć z sytuacjami o których pisał Kominek A co dokładnie mam na myśli? 

Ciekaw jestem czy Ci wszyscy co robią za darmo video, też chodzą z rachunkami do elektrowni / gazowni / wodociągów / telefonii komórkowej i też mówią im, że oni za darmo robili video to niech im w tym miesiącu odpuszczą płacenie, o tym gdzie się żywią to nawet nie chce nawet myśleć...

Czemu o tym piszę we wstępie do recenzji nowej książki Kominka?
Ponieważ "Blog: Pisz, Kreuj, Zarabiaj" nie jest według mnie książką stricte o zarabianiu na blogu. Być może autor nie miał  świadomości, ale napisał aż zbyt wiele o... szacunku do siebie samego.

Tomek Tomczyk, bo tak się naprawdę nazywa autor tej pozycji, stworzył ją by pomóc młodym adeptom sztuki blogowania w tworzeniu czegoś lepszego, ale bardzo dużo poświęcił jego poprawnym decyzjom. Również bardzo dużo poświęcił miejsca na pokazanie jak kreować własny wizerunek - jak być wyrazistym w dzisiejszym świecie i nie bać się odważnie negocjować swoich cen.

Czy to są rady tylko dla blogerów?
Właśnie nie! Książka ta jest nauką dla wszystkich, że trzeba być odważnym. Autor pokazuje też swoje metody dla których wiele może być szokujących. Dla mnie nie były, co ponoć się rzadko zdarza - czy to psychologia Kominka czy rzeczywiście tak jest? Odpowiecie sobie sami czytając fragmenty o dyktatorach.

Kominek nie rozpieszcza i po imieniu nazywa tych co biorą za mało albo wcale. Moje zdanie na to?
Brawo! W końcu ktoś odważnie mówi o zarabianiu i w dodatku rzuca odpowiednie kwoty! Tak, mówi wprost co i za ile powinno być zrobione, a czego nie warto zrobić. Pokazuje też by się "nie płaszczyć"!
Do tego Tomek nie boi się mówić o marzeniach, również tych spełnionych.

Czy autor odpowie Tobie jak stworzyć blog zarabiający szybko mnóstwo kasy?
Głupcem będzie ktoś kto po to kupi książkę. Po pierwsze bloger musi być wyrazisty, po drugie musi najpierw wykonać tytaniczną pracę, po trzecie musi mieć "jaja" w walce z "hejterami".
Tak, o tym wszystkim jest ta książka i Kominek tego nie ukrywa.

Teraz coś o stylu - tutaj mogę powiedzieć, że Tomek Tomczyk stworzył formę niejako blogową, bo rozdziały są dość krótkie. W dodatku zazwyczaj końcowe zdanie rozdziału jest "haczykiem" do kolejnego przez co dość ciężko się od niej oderwać.

Zdecydowanie książka warta polecenia. Do tego mnóstwo życiowych anegdot i nie potraktowałem jej jak "typowego poradnika". Kominek chce się stać dobrym kumplem czytelnika i doradzić mu jak koledze, w dodatku zachęca do zadawania mu pytań.

Zatem zadam pytanie, ale Tobie - czy już wystarczająco Ciebie zachęciłem do lektury? :)

Link do zakupu książki - tutaj!